sobota, 24 sierpnia 2013

Jonghyun ~ Ognisko

Scenariusz dla Jirayia ^^



***


 Na dworze było ciepło, po prostu idealna letnia pora aby wybrać się na biwak. Razem z chłopakami postanowiłaś zorganizować wypad pod namioty i zrobienie małego ogniska.
 Wieczorem wszyscy spotkali się u ciebie i stamtąd rowerami wyjechaliście za miasteczko na polanę. To nie było pierwsze wasze ognisko jednak to miało być wyjątkowe – koniec wakacji.
- _________ ! – krzyknął Jonghyun – Chodź tu !
Podeszłaś do niego i spojrzałaś pytającym wzrokiem. Jonghyun objął cię ramieniem.
- Zamieniłem się z Taeminem i tej nocy ja śpię w twoim namiocie okej? – uśmiechnął się w twoją stronę.
Trochę się zdziwiłaś nagłą zmianą planów ale pokiwałaś głową. Kiedy wszystko było już rozłożone, a ognisko zaczynało się palić usiedliście na kocach wokoło ognia i zaczęliście szykować jedzenie.
- Będziemy opowiadać straszne historie? –spytał Key z szyderczym uśmieszkiem.
Wszystkim się podobało ale nie tobie. To nie było tak że bałaś się tego co historie w sobie zawierały ale one pobudzały twoją wyobraźnię do jeszcze straszniejszych myśli i przez to ciężko było ci zasnąć. Nie chciałaś jednak psuć im zabawy.
Wreszcie na dworze zrobiło się ciemno i chłopcy zaczęli swoje historyjki. Key zawsze potrafił coś wymyślić razem z Jonghyunem. Kiedy przyszła kolej na ciebie nie wiedziałaś o czym masz mówić.
- Nie znam nic strasznego – powiedziałaś.
- Straszne to będzie jak obudzisz się w nocy a Jonghyun będzie spał z otwartymi oczyma jak już raz tak było… - oznajmił Key – Przerażające.
 Zaczęliście się śmiać. Nadszedł czas na to żeby kłaść się spać. Kiedy ułożyłaś się wygodnie i nakryłaś kocem rozpoczęło się to czego się bałaś. Różne wyobrażenia o tym co może was tutaj nawiedzić lub co może was tutaj zabić. Tym czasem Jonghyun leżał obok i wcale nie spał. Raz spojrzałaś w jego stronę ale zaraz odwróciłaś głowę. Widziałaś kątem oka jak odwraca głowę w twoją stronę.
- Co ? – spytał przyjemnym głosem – Nie możesz spać?
- Nie bardzo… - przyznałaś – A ty?
- Ciężko jest mi sobie uświadomić że naprawdę miałem otwarte oczy podczas snu…
Zaśmiałaś się. Od tego czasu zapadła grobowa cisza i nikt nic nie mówił. Odwróciłaś się na bok żeby postarać się zasnąć. Niespodziewanie poczułaś jak ktoś obejmuje cię w pasie.
- Oppa? – zdziwiłaś się lecz nie odwracałaś głowy – Co… robisz?
Nic nie mówił. Jedyne co robił to pocałował się w ramię, potem w szyję aż w końcu w policzek. Kiedy odwróciłaś głowę zrobił to tamo z ustami. Wasze zaangażowanie rosło. Jonghyun odrzucił koc na bok i w jednej chwili znalazł się nad tobą nie przerywając pocałunku. Niepewnie trzymałaś dłonie na jego szyi z kolei on pewnie zwiedzał rączkami twoje ciało. Kiedy tylko chciał się dobrać do dolnej części twojego ubrania…
- Waaaaaaaaaaaaaaaaaah !
Coś uderzyło w namiot. Jonghyun wzdrygnął się a ty krzyknęłaś. Wtedy dało się słyszeć śmiechy z zewnątrz. Jong rozsunął namiot i zobaczył Key oraz Taemina. Key zajrzał do namiotu i uśmiechnął się szyderczo.
- Mam nadzieję że nie przeszkodziliśmy… 

*** 

I jest nasz comeback !xD Cieszycie się ? Już niedługo pojawią się następne scenariusze, wybaczcie ze ten taki krótki ale nie wiedziałam jak to napisać za bardzo xD

~ Ciastko
A od dzisiaj L.Hoon xD

4 komentarze:

  1. Haha końcówka najlepsza . :) A z tą wyobraźnią mam tak samo ... Fajny pomysł na scenariusz ! Czekam na następne ^^ / Rin

    OdpowiedzUsuń
  2. looool... to tak bardzo ja XD scenariusz świetny ! super że wróciłyście ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. A już myślałam, że będzie więcej pikantnych szczegółów...
    Jak mogłaś mi to zrobić?!
    A tak serio, to bardzo mi się podobało, szczególnie końcówka ^^.
    Dziękuję bardzo :*

    OdpowiedzUsuń