poniedziałek, 13 maja 2013

Taemin ~ Nie zostawiaj maknae w domu...






Był późny wieczór. Siedziałaś w domu i czytałaś książkę. Wkrótce coś nie dawało ci się skupić. Były to krzyki chłopaków z korytarza.
-Nie pójdziesz z nami Minnie , jesteś na to za młody-głos Minho brzmiał czule i troskliwie- Jutro wyjdę z tobą gdzieś...
- Ale...!
Słyszałaś tupniecie noga . Za chwile jednak ktoś trzasnął drzwiami. Po tym drzwi pokoju maknae również zamknęły się z hukiem.
 Postanowiłaś wyjść i zobaczyć co się stało. Zapukałaś do pokoju Taemina i ostrożnie otworzyłaś drzwi.
-Taemin?
-Co tu robisz ________?-spytał maknae zasmucony-Nie pójdziesz z reszta SHINee do klubu?
Wyczułaś sarkazm w jego głosie. Weszłaś dalej. Siedział na łóżku i brutalnie stukał palcem w telefon. Usiadłaś na brzegu jego łózka i uśmiechnęłaś się.
-Nie przejmuj się nimi...Kiedy oni będą za starzy ty ze śmiechem będziesz mógł robić to czego oni nie będą mogli. 
Chciałaś podnieść go na duchu. Na prawdę serce się bolało kiedy Minnie był zły. Cieszyłaś się ze nie płakał bo wtedy sama byś zaczęła. Po prostu wywoływał u Ciebie dużo emocji. 
-Tak uważasz?-spytał z uśmiechem.
-Tak będzie. Zobaczysz...
Przytulił się do Ciebie. Nikt nie był tak uroczy jak on w tym momencie. 
Zaproponowałaś mu zrobienie deseru z bitej śmietany i owoców  Ruszyliście do kuchni i zaczęliście zabawę. Taemin robił deser dla Ciebie a ty dla niego. Kiedy pokazał ci swoje dzieło zdziwiłaś się. Ułożył na samej górze serduszko z połówki truskawki. Na dodatek słodko się uśmiechał.
-Smacznego ________!-ucieszony zaczął jeść swoja porcje.
Potem ty zmywałaś naczynia a on wyjadał resztki słodkości  Podszedł do Ciebie i pacnął cie w nos . Zostawił na nim bita śmietanę. 
-Taemin!-zachichotałaś i starałaś się wytrzeć nos rękawem .
On przysunął się i czubkiem swojego nosa dotknął twojego. Uśmiechnął się.
-To był pocałunek Eskimosów-oznajmił czule.
Byłaś zaskoczona . Poczułaś ze czerwienisz się na twarzy. Taemin wziął ściereczkę i wytarł twoje mokre od wody dłonie. Wziął bitą śmietanę i kazał ci zamknąć oczy. 
-Tylko nie podglądaj...
Poczułaś coś na swoich ustach. Wystawiłaś lekko język i już wiedziałaś ze to bita śmietanka. 
Ciepło przeszło twoje ciało. Usta maknae dotknęły się z twoimi. Złączył was podwójnie słodki pocałunek . Nie chciałaś żeby to uczucie odeszło od ciebie wiec położyłaś ręce na ramionach uroczego Minnie. 
Jego dłonie powędrowały po twoim ciele i objęły w pasie przytulając do siebie. 
Czułaś jak Taemin ciągnie cie za sobą nie przerywając pocałunku . Odwrócił cie i przydusił do ściany w korytarzu. Mocno cie przytulał. 
Nie wiedziałaś ze uroczy Minnie jest również seksownym Taeminem. I nie pomyślałabyś ze mu się oddasz.
Drzwi główne otworzyły się . Te cudowne chwile przerwał powrót chłopaków do domu. Byli w szoku widząc Taemina nachylonego nad tobą w taki... Sposób. Key wszedł ostatni i również się zdziwił.
-Mogliśmy jednak go zabrać ze sobą...

***

~Ciasteczko

6 komentarzy:

  1. Awww sweet ^^ Taki dzieciaczek, a jednak bestie ma xD .. Boziu znowu mam zaciesz i wenę.. po wczorajszym scenariuszu napisałam prawie cały rozdział, jak tak dalej pójdzie to zacznę chyba codziennie po kilka notek dodawać... Ten scenariusz w połączeniu z Gwiyomi song jest genialny, po prostu sama słodycz. Najlepszy był tekst na końcu ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha xD Z końcówki nie mogłam >.<
    Ale ogólnie to matkooo~ Czytając to uśmiechałam się jak idiotka XD

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojejaszka jakie to fajne :D kkkk *____* Bardzo mi się to podoba i pragnę więcej :D

    +Zapraszam do mnie : )

    http://shineestoriess.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Omo omo omo jakie cudowne <333
    Słodziutkie :3

    OdpowiedzUsuń
  5. sakjhdksjagfkjsldDHJSlhdjgkjfgd nie jestem w stanie wyartykułować nic poza tym: lkqhdkjsagfdhjsgfhjdsghjg
    Oczywiście umma Key musiała przeszkodzić, nie mógł sobie znaleźć lepszego momentu ;(
    lubię słodkiego i niewinnego Taemina, ale w wersji seks bomby też mnie pociąga, no bo... kogo by nie pociągał *o* chciałabym go zobaczyć w wersji bad... ale takiej naprawdę bad bad bad boy *o*

    OdpowiedzUsuń
  6. kkkkk z sam koniec mnie powalił :D
    Scenariusz bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń