Scenariusz w trochę innej formie bo pisany z perspektywy Yunho ^-^
***
Dlaczego w życiu dzieje się tak że na pewne rzeczy jest za późno ? Gdybym znał ją dłużej... Może coś by z tego było...Ale tydzień ? Czy tydzień starczy by poznać miłość swojego życia ?
Ostatnio do SM dołączyła nowa trainee. Z początku pomyślałem - zwykła dziewczyna, miła. Jednak wkrótce poczułem że nie jest wcale taka przeciętna. Powiedziała mi że od dawna jest moją fanką, a co mnie zdziwiło - przy mnie była naturalna . Wiele razy spotkałem się z fankami które krzyczały na mój widok, nie potrafiły słowa normalnie wypowiedzieć. Jednak nie ona.
________ , bo tak miała na imię, była przesłodka. Prosiła mnie o pomoc kiedy nie mogła nauczyć się kroków , z uwagą słuchała moich rad. Zauważyłem że zaprzyjaźniliśmy się.
Granica pomiędzy przyjaźnią z miłością z mojej perspektywy powoli zacierała się. Może i ______ nie zachowywała się tak jakby chciała ze mną wiązać dalszą przyszłość ale ja tego chciałem.
Co stało nam na przeszkodzie ? Wiek. Ja miałem 27 lat, ona 17. Jak to by wyglądało ? Mógłbym wylecieć za to z SM.
Tego dnia dnia byłem cały dzień na sali. Musiałem się nauczyć czegoś co mi w ogóle nie wychodziło. Changmin zostawił mnie już jakiś czas temu samego, wiedziałem że jest zmęczony, tak jak reszta tancerzy. Ja nie mogłem się teraz poddać.
Kolejna próba. Nie powinienem był. Upadłem twardo na podłogę i ubiłem sobie nadgarstek. Cholerny pech.
- Yunho oppa , w porządku ?
Wystraszyłem się i odwróciłem od razu. Widząc zmartwioną twarzyczkę _______ zrobiło mi się głupio. Jedyna rzecz mnie dziwiła. Dlaczego ona miała takie załzawione oczy ? Wstałem pośpiesznie i podszedłem do niej.
- Co się stało?- zignorowałem jej wcześniejsze pytanie.
- N-nic... W porządku ? - nie dawała za wygraną.
Spojrzałem na dłoń. Trochę mnie to bolało , ale bardziej bolał mnie widok jej łez. Objąłem ją ramieniem i razem usiedliśmy na ławce. Nie była chętna do rozmowy.
- Mówiłem ci że lepiej powiedzieć komuś co ci leży na sercu - zapewniałem ją .
Nic nie mówiła. Odważyłem się pogłaskać ją lekko po włosach lecz odsunęła głowę. To był błąd...Tak czułem.
_______ wstała i odsunęła się o krok ode mnie.
- Wybacz, Yunho - powiedziała cichutko i wybiegła z pomieszczenia.
Dlaczego ona mi to robi ? Pobiegłem od razu za nią. Albo rzeczywiście byłem taki wolny albo ona była za szybka. Bałem się że przed SM dopadną nas fani,a właśnie tam ona biegła. Tak mi się wydawało.
W ostatnim momencie skręciła w bok i złapała za klamkę drzwi prowadzących na parking. Na moje szczęście były zamknięte.
- _________ !- podbiegłem i złapałem ją za ramiona - Co się stało ?
- To głupie, nie powiem ci - kręciła głową.
Dłużej nie mogłem patrzeć na to jak płacze. A co jeśli to ja coś źle zrobiłem ? Jak mam się tego dowiedzieć ?
Mocno ją do siebie przytuliłem. Odetchnęła głęboko. Denerwowałem się tym że nic nie mogę zrobić. Dobrze ze chociaż przestała płakać.
- Powiedz mi o co chodzi - oznajmiłem twardo.
Jeśli nie po dobroci to siłą. Trochę mi to nie pasowało ale swoją drogą... Kiedy mówiłem poważnie wszyscy bardziej sie tym przejmowali.
- Bo...Mówiłam że to głupie...- powiedziała odwracając głowę w drugą stronę - Po co mam ci tym zaprzątać głowę ?
- Bo inaczej będę się martwić. Chcę wiedzieć tu i teraz, o co chodzi ?
- Kocham cię... Nie tak jak wcześniej, jak fanka. Tak po prostu...Jakbym cię poznała na nowo...
Serce zaczęło mi szybciej bić. Nie wierzyłem w to co ______ mówi. Zawsze myślałem że jest tylko i wyłącznie moją fanką, a ja jestem jej swego rodzaju opiekunem.
- Ja ciebie też - zapewniłem ją od razu i złapałem za ramiona - Od kiedy cię znam.
Jej reakcja była taka sama jak moja. ______, moja słodka ______ . Czy teraz mogła być tylko moja ?
- Mogę cię pocałować? - spytałem.
Wydawało mi się ze tak będzie właściwie. Nie wiedziałem za bardzo jak zachowywać się w stosunku do młodej dziewczyny.
Ku mojemu zdziwieniu zachichotała. Widziałem jak jej policzki się rumienią.
Nie czekałem chwili dłużej. Chciałem zasmakować jej ust. Tak też zrobiłem. ______ , teraz wiedziałem że na pewno mnie kocha, nie jako fanka, przyjaciółka - jako ______ .
***
Pisać więcej scenariuszy z perspektywy biasa ? Jak uważacie ?
~Ciasteczko
O ludzie, to takie prawdziwe *O* Z tym wiekiem tak trafione, że totalnie się w to wczułam >.<
OdpowiedzUsuńKocham Cię, co prawda nie przeczytałam całego, tylko początek ale to TAK PASUJE do tego co czuję!
OdpowiedzUsuńMoim marzeniem jest bycie trainee w SM! Takim najprawdziwszym i największym. A moim biasem jest Luhan, starszy o 10 lat ode mnie. I w sumie też jestem naturalna przy ludziach i nie robię takich rzeczy. Kurcze, wpasowało się to w me marzenia, oby się spełniły <3
Ja właśnie też bym chciała być tam trainee! Yunho to mój ultimate i pisząc to myślałam trochę o sobie xD
UsuńMogłabym prosić o taki scenariusz z V z bts też z jego perspektywy. Z góry dziękuję:-D.
OdpowiedzUsuńP.S Jak byś mogła trochę dłuższy;-)