sobota, 15 czerwca 2013

Heechul ~ Bądźcie troszkę ciszej.




 Scenariusz dla Madzi ^_^

***


 Nie mogłem spać. Miałem wrażenie że coś chodzi po  domu. Wyszedłem z pokoju i cicho zszedłem na dół.  Zajrzałem do korytarza.
Cóż za niemądra dziewczyna...

 Oparłem się o futrynę i skrzyżowałem ręce. Właśnie  zakładałaś buty myśląc ze nikt cię nie widzi. Nie ładnie  tak uciekać po nocach.
- Hej - powiedziałem.
 Na mój widok prawie umarłaś ze strachu. Niemalże  przewróciłaś się w tych wysokich butach.
 Nie cierpię jak dziewczyny chodzą w takich krótkich  bluzkach! Ale pomijając to...
- Gdzie się wybierasz ?- spytałem .
- Yy... Do koleżanki na noc.
- Nie za zimno ci będzie tak spać ?
- Mam u niej ubraniaaa...
- To po co ci teraz tak się stroić na noc.
- Dlaczego się czepiasz...Jak zawsze.
- Nie czepiam się. Pytam.
- Czepiasz właśnie.
- I co się kłócisz !
Zdenerwowałem się i podszedłem bliżej . Oparłem się  ręką o drzwi.
- Nie ma wychodzenia o tej porze - odparłem szorstko.
- Dlaczego zabraniasz i wyjść ?!
Tupnęłaś nogą i pokręciłaś głową. Tak urocze ale i tak  nigdzie cie nie wypuściłem.
- Zaraz wszystkich obudzimy...Idziesz na górę.
- Nie zachowuj się tak, przecież jestem dorosła.
- Ale nie odpowiedzialna...I nie ubierasz się jak trzeba.
 Może i trochę się czepiałem ale na serio nie lubię takich  bluzek. Za często już cię w takich widziałem. Kiedy  zauważyłem twój 'bunt' złapałem cię za nadgarstek i  zacząłem ciągnąć za sobą na górę. Opierałaś się ale nie  odważyłaś krzyknąć bo chyba bym cię zabił za zbudzenie  kogoś innego. Wystarczy że mnie już zbudziłaś.
Wpakowaliśmy się do twojego pokoju a ja zamknąłem  cicho drzwi.
- Ja chce wyjść z domu, no ! - oburzyłaś się.
- Jakbyś mnie nie zbudziła to byś wyszłaaa.
 Dobra ten bunt był uroczy. Coś mi mówiło że to iż  jesteśmy tu sami trzeba jakoś wykorzystać. Zostawiłem  drzwi w spokoju i zjawiłem się na przeciwko ciebie. Na  twojej twarzy pojawiło się zdziwienie. Nawet przy tak  słabym świetle mogłem zobaczyć te rumieńce na twarzy.
- Tak na prawdę...- wziąłem twoją dłoń i bawiłem się  twoimi palcami - Wolałbym żebyś została tu ze mną...
- O czym ty mówisz ?- twój głos był niepewny.
 Wolałem nie tłumaczyć dalej. Wplotłem palce między  twoje włosy i przysunąłem się do twoich ust. Kiedy  poczułem że odwzajemniasz mój pocałunek wiedziałem że  przyszła pora na kolejny krok. Może i narzekałem na tak  krótką bluzkę lecz teraz było to korzystne. Z łatwością  włożyłem pod nią ręce i gładziłem twoje plecy. Oddechy  stały się coraz szybsze a ja chciałem coraz więcej...
 Cała akcja którą ci fundowałem przeniosła się na  materac. Nie patrzyłem na to czy ci się podoba to co  robię...Wcześniej zdenerwowałaś mnie tak że teraz  musiałem się odstresować.
- Heechul...- powiedziałaś to tak jak wcześniej, z  oburzeniem.
- ________ ... Po prostu nic nie rób okej ?
- Tak się nie da.
- Ależ owszem da się.
- Nie cierpię kiedy się denerwujesz.
- A ja nie cierpię kiedy ty mnie denerwujesz.
 Abyś już więcej nic nie mówiła szybko zacząłem cie  całować. Czułem jak wbijasz mi paznokcie w plecy lecz  nadal przez koszulkę. Szybko się jej pozbyłem.
 Nie wiem na ile się zatraciliśmy ale wiem  jedno...Przerwało nam pukanie drzwi i głos Siwona.


" Bądźcie troszkę ciszej ".

~Ciastko

Przyznam się szczerze ale nie znam dobrze Heechula (właściwie to wcale prawie xD ) ale zawsze mi się wydawało że on jest taki...Taki co się łatwo denerwuje, czytałam o nim ciekawostki nawet żeby się 'wczuć' xD Ma nadzieję że scenariusz się podoba ^^

9 komentarzy:

  1. XD Czadowy bym powiedziała ! ^^
    Oczywiście ostatnio zdanie użyte tez jako tytuł mnie urzekło >.<
    Ale ogólnie to naprawdę było... wow :P

    Ja też nie do końca znam Heechula, ale naprawdę fajnie się czytało :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Końcówka powalająca <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba się i to bardzo, dziękuję :) .. Taka ciekawostka, Hee jest znany ze swojej wredoty i nie lubi jak się do niego zwraca bez szacunku ^^ (tak nawiasem mówiąc, Hee jest BI seksualny). Czekam na kolejne scenariusze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ,to trochę w końcu o nim wiem ale nie spodziewałam się takiej ciekawostki jak w nawiasie xD Chociaż z drugiej strony zastanawiałam się nad tym... xD

      Usuń
    2. Heh, ja osobiście nad nim i nad Hyukkim (swoim ulubieńcem) spędziłam najwięcej czasu, Nad Hee bo trudno było znaleźć konkrety, a nad Hyukkim z wiadomych powodów ;P

      Usuń
  4. OMO, zajebiste ! *__* Mrr.. ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. Końcówka najlepsza xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialne ^^ naprawdę uroczy scenariusz :P

    OdpowiedzUsuń